Śląska Teka Edukacyjna

Kościół katolicki na Górnym Śląsku w okresie stalinizmu

Władze komunistyczne, traktując Kościół katolicki jako przeszkodę w realizacji planów zbudowania „nowego państwa i człowieka”, starały się maksymalnie ograniczyć jego wpływ na życie społeczne. Przez kilka powojennych lat komuniści jeszcze umiejętnie maskowali swoje prawdziwe intencje i deklarowali wolę poprawnych relacji z Kościołem. Po sfałszowanych wyborach w 1947 r. oraz rozbiciu opozycji politycznej i zbrojnej, od 1948 r. Kościół stał się obiektem coraz bardziej zaciekłych ataków. Jedna z pierwszych odsłon akcji antykościelnej, w początkowej fazie realizowanej na „odcinku młodzieżowym”, miała miejsce na terenie województwa śląskie. To właśnie tu najwcześniej (od września 1948 r.) i w dużym tempie rozpoczęto usuwanie nauki religii ze szkół. Województwo śląskie było także pionierem w tworzeniu szkół bez lekcji religii (zakładanych przez Towarzystwo Przyjaciół Dzieci) oraz znalazło się w czołówce województw o najwyższym procencie szkół podstawowych bez nauki religii (ponad 95%) i zwolnionych katechetów. Usuwaniu nauki religii i katechetów ze szkół towarzyszyła akcja rugowania krzyży (tzw. dekrucyfikacja). W styczniu 1949 r. kurator szkolny Okręgu Śląskiego chwalił się, że w jego okręgu nie ma szkoły „gdzieby na ścianie frontowej wisiał krzyż”. 

Pierwsza poważna propagandowa kampania antykościelna również miała bezpośredni związek z omawianym regionem. W słynnym oświadczeniu ministra administracji publicznej z marca 1949 r. jednym dwóch zaatakowanych biskupów był ordynariusz katowicki Stanisław Adamski. Poza szkołami i hierarchią władze komunistyczne uderzyły także m.in. w organizacje katolickie, działalność dobroczynną Kościoła (przejęcie „Caritasu” na początku 1950 r.) oraz aktywność wydawniczą (cenzura, ograniczanie nakładów i dystrybucji prasy katolickiej). W ramach akcji laicyzacji starano się np. obrzędowość kościelną zastępować własną – świecką. Np. starano się wpisać w obrzędowość komunistyczną specyficznie górnośląski kult św. Barbary – patronki górników, promując pozbawiony religijnych akcentów Dzień Górnika. Ścisłemu nadzorowi poddano procesje, wprowadzając (w 1949 r.) obowiązek uzyskania zezwolenia na ich organizację (poza procesjami Bożego Ciała). Od 1949 r. znaczne utrudnienia dotknęły ruch pielgrzymkowy, który w województwie śląskim kierował się głównie do Piekar Śląskich i na Górę św. Anny. W nowopowstałym  w 1950 r. województwie katowickim znalazła się Jasna Góra (za to Góra św. Anny w województwie opolskim). Władze komunistyczne starały się za wszelką cenę ograniczać frekwencję na pielgrzymkach m.in. poprzez piętrzenie różnorakich trudności o charakterze komunikacyjnym (kontrole pojazdów, zmiany rozkładu jazdy pociągów itd.). Równocześnie organizowano alternatywne imprezy, których podstawowym celem było „odciągnięcie” od religijnych uroczystości. Ostatecznie w 1953 r. zabroniono organizowania pielgrzymek do Piekar Śląskich, które przez kilka powojennych lat zyskały już pozycję najważniejszej ambony górnośląskiego Kościoła. Niepowodzeniem zakończyła się za to próba ograniczania roli sanktuarium jasnogórskiego, które wyszło ze stalinizmu z jeszcze większym prestiżem. Władze ograniczały również możliwość budowy nowych świątyń, tłumacząc, że liczba kościołów jest wystarczająca, lub, że priorytetem jest przydział materiałów budowlanych na mieszkania dla robotników. 

Istotną rolę w walce z Kościołem odegrała reżimowa prasa. Na szkalujące, napastliwe, nieprawdziwe teksty zamieszczane w lokalnej prasie („Trybunie Robotniczej” czy „Dzienniku Zachodnim”), władze kościelne nie mogły reagować na łamach swoich pism. Nie tylko nie zamieszczano sprostowań strony kościelnej, ale z czasem przejęto również największe katolickie czasopismo w kraju – wydawany w Katowicach tygodnik „Gość Niedzielny”. Choć przetrwał on wszystkie ograniczenia cenzury, nakładu, kolportażu i papieru, jakie dotykały prasę katolicką, to po wysiedleniu biskupów redakcję przejęli „księża patrioci”. Tym samym tygodnik stał się jeszcze jednym narzędziem propagandy komunistycznej. Drugi tygodnik katolicki wydawany na terenie województwa – częstochowska „Niedziela”, nie mógł się ukazywać od marca 1953 r. 

Kolejne kroki w polityce laicyzacji szkolnictwa spotkały się z protestem hierarchów i wiernych z terenu Górnego Śląska. Oto bowiem, gdy we wrześniu 1952 r. zabroniono nauczania religii w ponad 100 szkołach diecezji katowickiej, biskupi śląscy zainicjowali akcję zbierania podpisów pod petycją do władz. Pod odczytaną 1 i 2 listopada 1952 r. w kościołach odezwą podpisało się ponad 70 tys. rodziców domagających się przywrócenia nauki religii w szkołach. Władze zareagowały bardzo ostro – na mocy dekretu Komisji Specjalnej do Walki z Nadużyciami i Szkodnictwem Gospodarczym biskupi katowiccy (Stanisław Adamski, Juliusz Bieniek i Herbert Bednorz) otrzymali nakaz opuszczenia województwa katowickiego na okres pięciu lat za prowadzenie działalności godzącej w interesy Państwa Polskiego. Wkrótce po tym wydarzeniu, dekretem z lutego 1953 r., władze przejęły kontrolę nad obsadą stanowisk kościelnych i mogły ingerować w wewnętrzne sprawy Kościoła. Nieobecność biskupów katowickich ułatwiła wywieranie presji na nowych rządców diecezji. Uległa polityka narzuconych przez władze komunistyczne wikariuszy kapitulnych (ks. Filipa Bednorza, a od stycznia 1954 r. ks. Jana Piskorza) spowodowała, że stali się oni narzędziem szykanowania niepokornych kapłanów (karne przesunięcia na mniejsze placówki duszpasterskie, wydalenia z diecezji). W systemie awansów promowano „księży pozytywnych”, którzy zyskali mocną pozycję w diecezji katowickiej. 

W województwie śląskim/katowickim w latach 1945-1956 miało miejsce kilka akcji wysiedleńczych obejmujących księży, zakonników i siostry zakonne, które oficjalnie miały charakter rozliczeń narodowościowych. Wydaje się, że przynajmniej część przypadków w akcji weryfikacji i wysiedleń (w 1945 r. Śląsk Opolski opuściło 247 duchownych świeckich i zakonnych, w 1946 r. – 120, zaś w następnych latach kolejnych 60) nosiło znamiona wykorzystywania kwestii niemieckiej do walki z Kościołem. Na początku lat 50. władze komunistyczne, eksponując zagrożenie ze strony „rewizjonizmu” niemieckiego wskazywały na duchowieństwo jako jedną z grup winnych tendencji odradzania się niemczyzny na Śląsku Opolskim. Doprowadziło to najpierw w lipcu 1954 r. do wysiedlenia 20 księży z terenu województwa opolskiego i katowickiego, zaś w sierpniu, w ramach zakrojonej na szeroką skalę akcji „X 2”, przesiedlono z ziem zachodnich, pod zarzutem „szerzenia niemczyzny”, półtora tysiąca zakonnic z kilkuset klasztorów i placówek zakonnych (z województwa opolskiego wysiedlono wówczas ponad 700 sióstr, wywodzących się w większości spośród rdzennej ludności śląskiej, oraz ponad 60 z województwa katowickiego).

Zastraszaniu ludzi Kościoła służyły represje karno-sądowe. Na terenie województwa katowickiego aresztowano ogółem w latach 1945-1956 ok. 50 księży, zakonników, kleryków i sióstr zakonnych. Dwie fale aresztowań duchownych diecezji katowickiej miały związek z odczytaniem listów biskupów (1949 r. i 1952 r.), które zostały uznane za sianie wrogiej propagandy wobec PRL. Aresztowania jako forma represji zakończyły się w zasadzie wraz z wysiedleniem biskupów katowickim w końcu 1952 r. Na szerszą skalę, i to również po 1952 r., stosowano kary administracyjne (grzywnami karano np. za wywieszanie flagi kościelnej, nielegalne budownictwo sakralne czy zorganizowanie procesji bez zezwolenia władz). 

Polityka antykościelna, po kulminacji w końcu 1952 r., uległa (na krótko) załamaniu w okresie październikowej odwilży 1956 r. Symboliczne były nie tylko przypadki przywracania krzyży i nauki religii w szkołach, ale przede wszystkim triumfalny powrót wygnanych biskupów śląskich, którzy zjawili się na powrót w Katowicach w listopadzie 1956 r. 

Autor: Adam Dziurok, Instytut Pamięci Narodowej o. Katowice

Śląska Teka Edukacyjna

creative

Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Bez utworów zależnych 3.0 Polska (CC BY-NC-ND 3.0 PL)
Więcej informacji tutaj.

Śląska Teka Edukacyjna traktowana jest jako kompletny zbiór, przedziały czasowe (1939-1945; 1946-1969; 1970-1990) są zamkniętymi utworami i każde dodatkowe użycie poszczególnych elementów strony (np. zdjęć) wymaga odrębnej pisemnej zgody.

Znajdz-nas-na-facebooku